| |
flora2000 | 17.01.2010 16:43:57 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: W trawce
Posty: 790 #415063 Od: 2009-7-6
Ilość edycji wpisu: 1 | Najpierw ja rozmowę telefoniczną Ella: Cześć Max z tej strony Ella jak tam u ciebie??? Max: Smutno mi bez ciebie a jak u ciebie spotkałaś już jakieś gwiazdy w Bollywod?? Ella: Bardzo dużo.Trudno że nie mieszkasz w Bollywod tylko w Teepanda. Max: Racja Ella: Max drogi przyjacielu zapomniałam ci powiedzieć mam chłopaka jak się cieszę Max: Aaa...e to...super!!! Ella: Racja za tydzień wychodzę za niego za mąż. Max: Łał...tak wcześnie (przełyka ślinę) Ella: On jest gwiazdą potem jedziemy do Pand Vegas a już mamy bilety. Max A jak ma na imię? Ella: Miktor Max: Dziwne imię (śmiech) Ella: O widać że zadrościsz Max: Bo ja...cię kocham Ella: Max!!!Ja dużej nie mogę wiesz ja nie chcę wyjść za mąż ja chcę pieniądze!!! Max: Ella ty tak nigdy nie robiłaś Ella: Tak to prawda lecz niestety jestem wampirem pieniężnym(Pewnie ten Maxsiorek że ja to wierzba-pomyślała) Max: O mój boże muszę się zabić(odcina sobie palce słychać krzyki) Ella: Max!!!Max!!!Uspokój się niestety ale...(odłożono słuchawkę Dobra teraz make ove
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________
I love hajdasz <3 :***
|
| |
Electra | 05.02.2025 19:04:00 |
|
|
| |
Milusia7777 | 17.01.2010 17:02:59 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: xpp
Posty: 2656 #415096 Od: 2009-4-14
| ddziwna ta rozmowa XD |
| |
agusia2305 | 17.01.2010 17:11:56 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: Pyrolandia
Posty: 2065 #415104 Od: 2009-7-10
| I to tak poprostu sie skończy - Max pogrąrzony w skrajnej rozpaczy i Ella z jakimś miktorem? xDDD |
| |
Milusia7777 | 17.01.2010 19:13:51 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: xpp
Posty: 2656 #415281 Od: 2009-4-14
| ja bym to zakończyłaa tak,że max sięgnie po noz do tapet i se podetnie nadgarstki,prawdziwy dramacik xpp |
| |
flora2000 | 17.01.2010 19:55:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: W trawce
Posty: 790 #415334 Od: 2009-7-6
Ilość edycji wpisu: 1 | Wiesz mogę zmienić a nawet zmieniłam to jest Triller teraz xDD _________________
I love hajdasz <3 :***
|
| |
agusia2305 | 17.01.2010 20:16:17 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: Pyrolandia
Posty: 2065 #415378 Od: 2009-7-10
| Spadłam z krzesła jak to przeczytałam xD |
| |
flora2000 | 17.01.2010 20:41:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: W trawce
Posty: 790 #415413 Od: 2009-7-6
| No co mila chciała dramat więc...Guziec czyli fajne jak spadłaś z krzesła xDD Jak ja sama to przeczytałam to ciągle patrzyłam się xDD _________________
I love hajdasz <3 :***
|
| |
Luncia | 17.01.2010 20:49:16 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: W raju
Posty: 1219 #415427 Od: 2009-7-26
| Zmieniłaś, jak dowiedziałaś się, że nie najlepsze? Wybacz, ale pracę się oddaję niezmienną. A co do mnie, to ja już dzisiaj oddam. |
| |
jula27 | 17.01.2010 21:09:04 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Za górami, za lasami xD
Posty: 1851 #415446 Od: 2008-10-8
| Ale dramat ! xDD
Czekam z chęcią na inne xDD Mam nadzieję, że czytając nie będzie nudy ! ^^ |
| |
Luncia | 17.01.2010 23:23:04 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: W raju
Posty: 1219 #415588 Od: 2009-7-26
| flora szczerze mówiąc masz dużo błędów gramatycznych i interpunkcyjnych. A ja już napisałam swoje, niestety krótkie, opowiadanie.
Wesoły Obóz Otóż, na wakacje szukając informacji o pewnej grze, natknęłam się na owe forum. Szybko się z wszystkimi zaprzyjaźniłam, a najbliższe były mi Milusia i Agusia – i nadal są. Minęły już dwa tygodnie lekcji, weekend już trwał, a słońce wesoło świeciło. Niebo było nieskazitelne – bez żadnej chmurki. Akurat spotkałam się z Miluką i Agą. Panda Agusia zaprosiła nas do swojej chatki. Na środku była wielka, czarna kanapa a wokół wiele ozdób i niezbędnych rzeczy. Po podłodze przykrytą dywanem biegały Bolisie. Po kilku minutach gościnności w chatce życzliwej pandy, wpadłam na pomysł – na obozowanie! Dziewczyny zgodziły się na nocleg w dżungli i popędziłyśmy do Kiosku nad Basenem. Trzeba było kupić rzeczy niezbędne, jak śpiwór, smakołyki, gitara oraz wiele innych „rupieci”... Rozglądałyśmy się po sklepie, w tym Milusia odwracała głowę raz w stronę żelków, a raz w tortilli. Dostrzegła kurczaka i zapytała: - Mogę kurczaka? - Nie! Kurczaka nie! - Krzyknęłam, obawiając się problemu z podłączeniem do gniazdka mikrofalówki w puszczy, gdyby kurczak zrobił się zimny. - A tortillę? - Zapytała ponownie. - Cóż, na twoją odpowiedzialność... - Po wahaniach nastrojów pozwoliłam na to, żeby moja towarzyszka zyskała ryzyko rozchorowania się. Przebrałyśmy się szybko w wygodne buty i bluzy. Wyszłyśmy ze sklepu zadowolone jak królik, kiedy dostaje przysmak. Przy brzegu basenu wspięłam się pod górkę, gdy nagle usłyszałam za sobą plusk wody. Okazało się, że Agusia poślizgnęła się, a gdy próbowała temu zapobiec, pociągnęła Milusię za koszulkę i tak stały się ofiarami basenu. Po drodze, zmierzając w kierunek dżungli ukrytej w „teleskopie”, osuszyłyśmy się przy wulkanie. Milusia karmiła Agusię jogurtem zawzięcie, podczas gdy ja patrzyłam na zachodzące słońce. Gdy dziewczyny się już ostudziły, popędziłyśmy do dżungli. Rozłożyłyśmy swoje śpiwory i plecaki koło siebie, pod drzewem. Przeszłyśmy przez tajemne przejście do miejsca znanego wielu pandom. Było to miejsce otoczone bujnymi drzewami, była to jakby wysepka wśród zieleni, na której znajdowała się wielka czaszka. Zasiadłyśmy i zaczęłyśmy śpiewać różne piosenki. Milusia, kiedy to jeszcze wyznawała jogurt, zaśpiewała o tym piosenkę. Ja zagrałam na gitarze o jeżu Tuptusiu, a Agusia zanuciła Józka z Bagien. Po pysznej zabawie, zmęczone, wróciłyśmy i opowiadałyśmy sobie straszne historie. Naprawdę zmęczone, wpełzłyśmy pod śpiwory i spałyśmy, dopóki nie rozbudziły mnie gadanie Milusi. Bidulka zafascynowana śniła o jogurcie trochę za głośno i wyrwała mnie z mojego snu o mnie, gdy przejęłam kontrolę nad światem. Postanowiłam więc zrobić żart Agusi i korzystając ze swojej Magicznej Mocy, zamieniłam się w pająka. Lekko tknęłam Agusię, a ta jak szalona zaczęła ganiać po dżungli. Goniłam ją, ukrywając swój śmiech. Wróciłam do swojego łóżka, iż moja towarzyszka nie zauważyła, że mnie nie ma. Oczywiście wydawało się , że jej to się śniło, chociaż działo się to naprawdę. Rankiem „wróciłyśmy do cywilizacji” i zjedliśmy ostatecznie śniadanie w restauracji. Każda z nas przyznała, że to była nasza największa przygoda na Panfu. |
| |
Milusia7777 | 18.01.2010 05:23:10 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: xpp
Posty: 2656 #415650 Od: 2009-4-14
| Uhu,fajna historia i prawdziwa ; D Jogurt . . .
Ta . . . Flora to się nie trzyma kupy,kto normalny by zrobił coś takiego . ?
-Max,pobuieram się . ! -O to muszę się zabić . !
i jak ci to wygląda . ? Wszystko jest robione na szybko,a trzeba jeszcze pocierpieć,widać,że się nie znasz na dramatach xpp |
| |
Electra | 05.02.2025 19:04:00 |
|
|
| |
jula27 | 22.01.2010 15:50:10 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Za górami, za lasami xD
Posty: 1851 #421068 Od: 2008-10-8
| Świetne Lunka ! Długo musiało ci to zając, oczywiście pisanie tej pracy. Ja czytałam ją 5 minut. |
| |
Luncia | 22.01.2010 17:52:23 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: W raju
Posty: 1219 #421307 Od: 2009-7-26
| Nie długo, potrafię napisać ok. 230 słów na minutę. Kiedy następne zadanie? |
| |
jula27 | 22.01.2010 18:15:44 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Za górami, za lasami xD
Posty: 1851 #421379 Od: 2008-10-8
| Jeszcze dam trochę czasu ... ;P |
| |
Luncia | 24.01.2010 12:13:20 |
Grupa: Moderator
Lokalizacja: W raju
Posty: 1219 #423557 Od: 2009-7-26
| Trochę, to znaczy ile? :> |
| |
jula27 | 24.01.2010 12:17:43 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Za górami, za lasami xD
Posty: 1851 #423568 Od: 2008-10-8
Ilość edycji Admina: 1 | Powiedzmy do środy, potem kolejne zadanie (tylko najpierw je wymyślę, ale chyba już mam ;PP)
To nie ma sensu. Jest mało osób. Na razie wstrzymuję tek konkurs... |
| |
Electra | 05.02.2025 19:04:00 |
|
|