Najpierw ja rozmowę telefoniczną Ella: Cześć Max z tej strony Ella jak tam u ciebie??? Max: Smutno mi bez ciebie a jak u ciebie spotkałaś już jakieś gwiazdy w Bollywod?? Ella: Bardzo dużo.Trudno że nie mieszkasz w Bollywod tylko w Teepanda. Max: Racja Ella: Max drogi przyjacielu zapomniałam ci powiedzieć mam chłopaka jak się cieszę Max: Aaa...e to...super!!! Ella: Racja za tydzień wychodzę za niego za mąż. Max: Łał...tak wcześnie (przełyka ślinę) Ella: On jest gwiazdą potem jedziemy do Pand Vegas a już mamy bilety. Max A jak ma na imię? Ella: Miktor Max: Dziwne imię (śmiech) Ella: O widać że zadrościsz Max: Bo ja...cię kocham Ella: Max!!!Ja dużej nie mogę wiesz ja nie chcę wyjść za mąż ja chcę pieniądze!!! Max: Ella ty tak nigdy nie robiłaś Ella: Tak to prawda lecz niestety jestem wampirem pieniężnym(Pewnie ten Maxsiorek że ja to wierzba-pomyślała) Max: O mój boże muszę się zabić(odcina sobie palce słychać krzyki) Ella: Max!!!Max!!!Uspokój się niestety ale...(odłożono słuchawkę Dobra teraz make ove
|