|  |  | 
| flora2000 | 18.10.2009 21:44:03 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: W trawce
 
 Posty: 790 #344529
 Od: 2009-7-6
 
 
 Ilość edycji wpisu: 1
 | Opowieść o miłości Pewnego dnia jedna panda (fagusia856)chciała znaleźć chłopak.Myślała jaki on ma być.Potem poszła na plaże.Zoczyła dwa ideały,aż się oczy zabłysły.To był Max i Gemix.Myślała którego wziąść za chłopaka.Nagle podszedł do niej Max:
 -Cześć-powiedział Max-Nigdy cię tu nie widziałem.Jak cię nazywają
    -Mam na imię Fagusia nigdy mnie nie widziałeś dlatego że byłam na wakacjach na dwa lata.
 -Aha.Może chcesz ze mną jutro iść na kolacje
    -Oczywiście-ucieszyła się Fagusia-Nie mogę się doczekać
 -Muszę iść pa
 -Pa.Myślała że ma już chłopaka w rękawach chłopaka.Nagle podszedł do niej gemix:
 -Hej laseczko-Chcesz pójść dzisiaj za mną na wulkan popatrzyć na fajerwerki
 -Eee...nie może jutro
 -Ok-Muszę już iść pa
 -Pa.Och zapomniałam zaczekaj gemix.Niestety nie było go już.Poszła do domu i odrazu spać.
 Rano nie wiedzą czemu Fagusia poszła do lekarza(Doktor_dla_wszystkich
  ) -Proszę doktora wczoraj strasznie bolała mnie głowa.
 -Dlatego że pani ma jedyną chorobę zamieszania.
 -O nie muszę już iść dowidzenia.
 -Dowidzenia.Czemu ja czemu-Myślała-Przecież miałam tak samą chorobę jak byłam supermenką.
 Poszła więc do salonu piękności by zmienić fryzurę.Z katalogu wybrała fryzurę teńczowe włosy nie spotykane i bardzo drogie.
 Ubrała się w różową sukienkę i butki.Ruszyła więc do restauracji.Nagle zobaczyła chłopaka idealnego dla niej.Stał koło fontanny z san franpanfu.
 Wyglądał uroczy przystojny był i widać było że miły.Podeszła do niego.
 -Cześć.Jak masz na imię???
 -Gawus a ty pewnie Fagusia supermanke
 -Skąd ty to wiesz jak mam na imię
 -Bo ty mnie uratowałał tak to bym zginął.
 -Aaa...pamiętam.
 Aż nagle fagusia by  wpadła do fontanny ale gawus pocałował ją i wpadli w Gemixa i Max.
 Potem ożenili się i mieli dzieci.Nazwali je MirkaxD i panfuni
 KONIEC
 _________________
 
  I love hajdasz <3 :***
 
 | 
|  |  | 
| Electra | 31.10.2025 07:34:33 | 
|  
 
  | 
			
			
		 | 
|  |  | 
| flora2000 | 19.10.2009 18:14:13 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: W trawce
 
 Posty: 790 #345121
 Od: 2009-7-6
 
 | Nikt nie ocenia _________________
 
  I love hajdasz <3 :***
 
 | 
|  |  | 
| Izia_xD | 19.10.2009 19:42:55 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: BP City
 
 Posty: 1258 #345207
 Od: 2009-6-22
 
 | fajne  _________________
 
  
 Częściej mnie spotkacie pod nickiem Anotella :)
 
 
 | 
|  |  | 
| flora2000 | 19.10.2009 21:08:51 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: W trawce
 
 Posty: 790 #345334
 Od: 2009-7-6
 
 | druga część tym   razemKariera córek Pewnego dnia dziewczyny(Mirka i Panfuni)Kończyły 10 lat
 -Ach nie prawda że fajnie-powiedziała Panfuni-Kończymy 10 lat
 -Racja Panfuni - odpowiedziała Mirka-Lecz...
 -Co???
 -No wiesz będziemy musiały iść do szkoły czarodziejskiej gdzie jest w Polliwod
 -Ach zapomniałam o tym ja się z tego ciesze a ty widać że nie.
 -No bo...
 Nie zdążyła ponieważ mama(Fagusia)powiedziała najważniejsza
 -Moje drogie córeczki jedziecie do Polliwod by zrobić karniere czarodziejską.Chciały byś cie coś
 powiedzieć bo jutro wyjeżdżacie do szkoły PANDOLIKS
 -JUTRO!!!!-Krzyknęła Mirka-Ja ja ...
 -Jupi kayey(czytaj kajej)-powiedziała Panfuni-Nie ciesz się
 -Ciesze się ale...
 -Co???
 -Aaa już nic
 -Ok.Gdy każdy wyszedł poszły się pakować,aż nagle pojawił się dym i jakaś kobieta.
 -Witaj Mirko i Panfuni
 -Skąd znasz nasze imiona-Powiedziała Mirka
 -Jak to skąd z księgi pand na panfu.
 -Kurcze czy to sen czy co uszczypni mnie-Powiedziała Panfuni.
 -Nie to nie sen-powiedziała Mirka-A tak wogóle jak się pani nazywa???
 -Ja jestem Kamaria będę  was uczyć magii rękoma
 -Łoł przybyła pani niezły kawał szmalu
 -Co ty gadasz Panfuni tak przy takiej kobiecie
 -Ups zapomniałam
 -Ja już muszę iść pakujcie się do zobaczenia w szkole
 -Dowidzenia.Dziewczyny zaczeły się pakować, a potem poszły się myć
 -Dzieci pora spać-Krzyknął tata
 -Już jesteśmy w łóżkach
 -To dobrze - powiedział tata
 Dziewczyny zasnęły miały koszmar taki sam.
 Gdy rano się obudziły to odrazu ubrały się umyły i juz czekały przy stole
 -Ooo...co tak szybko za dwie godziny musicie być w szkole-Powiedziała mama
 -Mamo-Powiedziały dziewczyny
 -Tak
 -A już nic
 -To dobrze
 Zjadły i tata wysłał ich na Pollywod pod szkołe Pandoliks
 Gdy weszły było powitanie.Mirka zobaczyła chłopaka ładnego przystojnego i miłego.
 Bo 8 latach nauki Mirka zaczeła romans za atiseczkiem (z tym chłopakiem).Spali ze sobą drugiego dnia gdy mirka wstała zobaczyła że ma duży brzuch
 -Aaa...jestem w ciąży!!!!!!!!!!!!!
 -Co się stało
 -Jestem jestem w ciąży
 -O mój boże .Atiseczek poszedł do restauracji która była na parterze wielkiego budynku,a mirka zaczeła oglądać "Ciąże pani"
 -O mój boże jakie te ćwiczenia są C******e
 -Już jestem a gdzie jest telefon o fack(czytaj fak)zostawiłem w skelpie zaczekaj
 -Niech to
 Do Mirki przyszła Panfuni
 -Cześć dzisiaj wyjeżdżamy
 -Aaa to super
 -A coś sie stało
 -Jestem w ciąży
 -O nie będe ciotką no
 -Już jestem
 -O cześć Ateseczek
 -Siema panfuni
 Aż pewnego dnia urodziła się panda i się ożenili a Panfuni się ożeniła z Maciejkusem
 KONIEC
 _________________
 
  I love hajdasz <3 :***
 
 | 
|  |  | 
| Karolinka123 | 21.10.2009 15:57:39 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 69 #346333
 Od: 2009-8-17
 
 | 21 grudnia, spadł śnieg na panfu. Luncia poszla na sanki. zjeżdżając na sankach z wulkanu zauważyła biedroneczke która płakała. podeszła bliżej. zauważyła że biedroneczka leży w kałuży krwi bo ma złamianie otwarte 
 
 DALSZA CZĘŚĆ JUTRO
 | 
|  |  | 
| Zitta10 | 21.10.2009 19:36:54 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: Tam Gdzie Kampfu ;)
 
 Posty: 2096 #346625
 Od: 2009-5-13
 
 | xD Nie mieszaj Dżunka jest już w aferze o boczu$ _________________
 
  Kto dziś zdecyduje o moim szczęściu,?
 Bóg już rzucił kośćmi,
 Szłam przez życie myśląc,że moje poranki zawsze będą takie same,
 Ale wydarzyło się coś nieprzewidzianego!
 
 
 | 
|  |  | 
| flora2000 | 21.10.2009 20:02:29 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: W trawce
 
 Posty: 790 #346676
 Od: 2009-7-6
 
 | Ale krótka karolina  _________________
 
  I love hajdasz <3 :***
 
 | 
|  |  | 
| agusia2305 | 21.10.2009 20:03:48 | 
|  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja: Pyrolandia
 
 Posty: 2065 #346679
 Od: 2009-7-10
 
 | Nio dosyć króka, jak na opowieść powinnaś sie bardziej rozwinać  JA niedługo też coś napisze  | 
|  |  | 
| flora2000 | 21.10.2009 20:05:28 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: W trawce
 
 Posty: 790 #346684
 Od: 2009-7-6
 
 | A moje aguśka fajne _________________
 
  I love hajdasz <3 :***
 
 | 
|  |  | 
| agusia2305 | 21.10.2009 20:06:49 | 
|  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja: Pyrolandia
 
 Posty: 2065 #346687
 Od: 2009-7-10
 
 | Fajne  | 
|  |  | 
| aik14 | 21.10.2009 20:20:19 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: panfu xD
 
 Posty: 1798 #346701
 Od: 2009-10-3
 
 | flora fajne | 
|  |  | 
| Electra | 31.10.2025 07:34:33 | 
|  
 
  | 
			
			
		 | 
|  |  | 
| flora2000 | 21.10.2009 20:27:17 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: W trawce
 
 Posty: 790 #346710
 Od: 2009-7-6
 
 | Dzięki nie jestem dobra z polaka ale ktoś mnie pochawalił  _________________
 
  I love hajdasz <3 :***
 
 | 
|  |  | 
| agusia2305 | 21.10.2009 20:40:01 | 
|  
 
  
 Grupa: Moderator
 
 Lokalizacja: Pyrolandia
 
 Posty: 2065 #346717
 Od: 2009-7-10
 
 | Ja z polaka też nie jestem wybitnie dobra, a pisze nieźle. W takich historiach jak dla mnie bardziej liczy sie wyobraźnia niż błedy. | 
|  |  | 
| flora2000 | 21.10.2009 20:48:04 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: W trawce
 
 Posty: 790 #346726
 Od: 2009-7-6
 
 | Historia o malusienki Hapinnem Pewnego zimnego dnia pewna panda o imieniu HAPINNY musiała dojść do jakiegoś sklepu doszła więc do podrzemi w dżungli.
 -Brrr jak zimno - powiedział mały- muszę znaleźć dom jak nie to zamarze
 -Hej mały co ty tu robisz-usłyszał jakis głos
 -Ja tu muszę być na dworzu jest bardzo zimno
 -Nie martw się chodzić do mojego domu bo ja mam tutaj dom
 -Dobrze
 Więc poszli do domu Elli(tej pandy)az nagle Ella powiedziała:
 -O nie skończył się cukier mały pójdziesz po niego
 -Dobrze
 Dała mu 5 szalików 3 swetry i 2 kurtki,2 czapki.Więc poszedł do sklepu do lodziarni.
 W lodziarnii kupił cukier i poszedł dalej zauważył jakąś pande
 -Hehe-powiedział ten ktoś-Oddawaj kase jak nie to cię zamroże
 -Nigdy ci nie odam
 Aż nagle z Hapinnego była kostka lodu.Aż nagle wkroczył do akcji jakiś chłopak
 -Co mu zrobiole dizel
 -HAHA zamroziłem go małego g***a
 -OGNISTA KULA
 No i już nie był kostka lodu.
 -Znów mnie pokonałeś Stary i głupi g*******y
 -Papa
 No i znikli a dizel myślał jak złapać małego.Pare dni mineło i za niedługo miały być święta.A dizel ze swoją bandą rozmawiali
 -Wiem-powiedział dizel
 -Co co -Powiedział gemix jedyne w bandzie
 -Przebiore się za mikołaje i zabiore małego.
 -Niezłe pomysł
 Więc już był dzień świąt Dizel przebrał się za mikołaje i wszedł pocichu do domu małego.
 -Aaa zostaw mnie Dizel
 -Cicho g***u
 Dalsza część jutro
 _________________
 
  I love hajdasz <3 :***
 
 | 
|  |  | 
| Sonieczka1999 | 21.10.2009 21:22:50 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: panfu a szczegółowo hatka
 
 Posty: 1433 #346744
 Od: 2009-8-14
 
 | fajne te twoje opowiadania | 
|  |  | 
| flora2000 | 22.10.2009 12:57:31 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: W trawce
 
 Posty: 790 #347000
 Od: 2009-7-6
 
 | Fenks 
 _________________
 
  I love hajdasz <3 :***
 
 | 
|  |  | 
| aik14 | 22.10.2009 16:06:57 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: panfu xD
 
 Posty: 1798 #347148
 Od: 2009-10-3
 
 | mi sie nie chce juz czytac  | 
|  |  | 
| Zitta10 | 22.10.2009 16:12:10 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: Tam Gdzie Kampfu ;)
 
 Posty: 2096 #347154
 Od: 2009-5-13
 
 | O kłótni pandy z tukanem (panda Zitta tukan sonia) 
 Idzie panda po dżungli i rozkłada koc.
 Leci tukan i się drze
 -Gdzie?,Z kąd?! Żal Helloł
 Na to panda na kocyku awanturę wczęła!
 -Cisza grożę i nie biorę!
 Na to tukan urażaony że ta panda nie ma stylu
 Idą pandy tą polaną Zitta oraz Aik
 Na to tukan z góry woła
 -Żona głowa przepełniona
 Panda się już oburzyła gwizdnęła
 Tukan i panda się zaczęły bić!
 Tukan piór nie ma panda za to ubrań!
 Idzie Jula postrach panfu idzie z nią katex...
 
 Jutro cz.2
  _________________
 
  Kto dziś zdecyduje o moim szczęściu,?
 Bóg już rzucił kośćmi,
 Szłam przez życie myśląc,że moje poranki zawsze będą takie same,
 Ale wydarzyło się coś nieprzewidzianego!
 
 
 | 
|  |  | 
| aik14 | 22.10.2009 20:35:57 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: panfu xD
 
 Posty: 1798 #347390
 Od: 2009-10-3
 
 | fajne | 
|  |  | 
| tiili566 | 01.12.2009 22:26:56 | 
| Grupa: Użytkownik 
 Posty: 2 #379039
 Od: 2009-12-1
 
 
 Ilość edycji wpisu: 3
 | ok hej to moja max i ella szli przez ulice. ella sie poklucila z maxem o to co ma ubierac. jechalo auto ella go nie widziala i ja przejechalo. max to zauwazyl i sie zaczol smiac
  .ella trafila do szpitala i byl tam lekarz o imieniu arik567 i uzdrowil elle. max to widzial i sie ucieszyl  i ella sie odskneła  i pocałowała arika567. max sie zrobicz czerwony  i zrobił buuuum  podszedł do arika567 jako aniołek  i go uderzył że zęby mu wypadly. ella uderzyla maxa i nagle wpadli terrorysci i zabili maxa ella zapytala o maszynowke z jednym nabojem. i się zastrzeliła i poszła do nieba żeby widzieć maxa. ona była aniołkiem  lecz sie okazało że max poszedl do piekla  . ella o tym sie dowiedziala i zrobila sie zla i poszla do piekla lecz maxa tam nie bylo bo max jeszcze żyl KONIEC
 
 P.S. pierwsza historia wiec nie oceniajcie surowo jak kurczak gotowany dwie minuty
 
 ____________________________________
 
 PiSzE nIe PoPrAwNiE pO PoLsKu
    | 
|  |  | 
| Electra | 31.10.2025 07:34:33 | 
|  
 
  | 
			
			
		 |