Historyjki z Panfu wzięte. Ja pisałam o Elli i Maxie, też coś napiszcie! |
"Co za ruch" Pewnego dnia Ella i Max byli na koncercie. -Max-powiedziała Ella-Bo ten...wiesz o tym że jutro przyjeżdża moja rodzina i mój mąż i tam... -Wiem wiem wiem-powiedział Max-Postaram się urządzić bal na panfu. -Niezły pomysł muszę już iść porozmawiamy na gg(powiedzenie gadu-gadu) Gdy Ella przyszła zobaczyła dwa listy jeden od Penny a drugi od Eliego(jej mąż). Przeczytała najpierw Penny. Droga Ellu Przesyłam ci gorące życzenie z Pand Vegas.Lenny tak się cieszy że pojechaliśmy Mam nadzieje że przyjedziemy na pobyt twojej rodziny.Wracamy 19 czerwca. Gorące całusy Penny,Lenny i córeczka Miliana. -O to dzisiaj wrócili-krzyknęła Ella. Puk,puk,puk-słychać że ktoś puka do drzwi. -Kto to-zapytała Ella. -Widać że nie przeczytałaś listu-powiedział bardzo znajomy głos dla Elli. -Elie!!!-krzyknęła Ella-Wchodźcie,wchodźcie. Przyjechał Elie(mąż),Eliza(córka),Elria(matka),Elen(tata)Elentes(brat). -Och dam pokój dla was rodzice(pokazuje pokój) -O mamusiu kto to??-Spytała Elizka wskazując na zdjęcie z Maxem. -To mój najlepszy przyjaciel bez niego nie było was tu-powiedziała z zachwytem Ella. Dryń,dryń-zadzwonił telefon. Jak myślisz co będzie dalej tego dowiesz się w II części historyjki "Co za ruch" |