Rozmowy z niedorozwiniętymi dziećmi...
Rozmowy CD:

Ona: bede kupowała na co bede miała ochote a Tobie nic do tego
Ja: To po co zaczynasz.? ;/
<tu ustawiła se opis "żal żal e.k" EK to moje inicjały>
Ja: Mnie nie rusza twój opis, dziecko..
Ona: JA cie tylko poinformowałam
Ja: OK, ok...
Ona: no co ok ok
Ja: żal
Ona: modnisiu nawet Natalka N********** mi przyznała racje że mi cie jest żal dziecko drogie!!!!!!!
Ja: Ja przynajmniej nie zachowuję się jak dziecko... I nie ustawiam sobie tak beznadziejnych i żalowych opisów. A modnisią jestem, i co ci do tego, dziecko.?
Ona: No i dobrze co ci do tego a ja przynajmniej jestem ładna i nie musze się malować modnisiu żal mi cie dziecko. A ty jesteś dzieckiem bo chodzisz do 5 klasy a ja tylko jestem od ciebie młodsza o 2 roki!!!!! MODNISIU
Ja: Chyba w twoich snach... ;// A maluje sie, i co ci do tego.?

Hahahah, jaka zieja z niej xdd


  PRZEJDŹ NA FORUM