Poeci...I Każdy kto pisze opowiadania... Czyli Julio, moja Julio & Opowiadania |
Rysiek cz II A więc poszedł do Pana Gąbki, i wyznał mu miłość. -Kocham cię, moja żółta Gąbeczko.! -żal... Gej.? -Taaaaaaaaaaaaak.!!! ;*** -Aaaaa, zadaje sie z GEJEM!!! -Nie wrzeszcz tylko całuj! Pan Gąbka zaczął uciekać, po czym wpadł pod rower, i nie przeżył... A to pech... -Czadowo... Nie mam mej jedynej miłości... Zostały mi już tylko moje dresy... Rysiek szedł,i szedł, i szedł... I doszedł do Chatki Puchatka. -Yo Puchat.! A Puchatek, siedzi przy ognisku, i piecze na rożnie Prosiaczka. -Yo yo yo.! Wiesz, już rzygam tym miodem ![]() -Spoko... Moge się przyłączyć do uczty.? -Pewnie. Siedzą, i jedzą Prosiaczka. W tej chwili Rysiek odkrywa, że kocha Maćka z klanu, którego zabił Ricz z Mody na Sukces. -Puchat, przyłączasz się do gangu pseudo-dresiarzy.? -Pewnie, ale dresów nie noszę. Wolą moją wyczepistą koszulkę. -Spoko. -Gdzie będzie nasza melina.? -Hmmm... Zastanówmy się... Nie może nas tam nikt znaleźć, i jednocześnie musi być to miejsce nie rzucające się w oczy. Najlepsza będzie dupa Murzyna. -Oooo, czadowo. Kiedy pierwsze spotkanie.? -Jutro o 25:79 -Oki. Nara. -Nara. Wracając na chatę, Rysiek popełnił samobójstwo, skacząc do basenu z piłkami. Hehheheh xD Następna historia już niedługo, tytuł będzie "Przygody Kononowicza" xD |